Przejdź do głównej zawartości

 19.12.2020r.

 

 

Uparta miłość r.26 [3]

 

 

-       Następnego dnia z rana   przyjechał samochód bagażowy, jacyś ludzie powynosili sprzęty; Lila wpadła, by się pożegnać. Henryś oplatał rączkami szyję mamy, lokatorka pocałowała ją w rękę i wyszeptała: 

    - Za wszystko pani dziękuję i za wszystko przepraszam.  – zalana łzami wybiegła i wsiadła do szoferki.”
  Ach, dziewczyno, dziewczyno, po co ci to było? Pomyślała Mirka patrząc, jak samochód znika na końcu alejki.
 Łatwo było pozbyć się nauczyciela matematyki, trudniej znaleźć nowego. Pan Dalszewski obszedł wszystkie placówki oświatowe w miasteczku, pytał w Wydziale Oświaty i nic nie wskórał. Najgorsza sytuacja była z ósmymi klasami, jedna z nich od tygodni nie miała matematyki, bo nie miał kto uczyć. Zdesperowany przyszedł któregoś wieczoru do  sąsiadki i wprost klękał przed Mirką prosząc, by choć na parę tygodni, póki się ktoś nie znajdzie – zgodziła się przeprowadzać lekcje.

-           – Kochany, po pierwsze nie mam uprawnień by uczyć, a po drugie w listopadzie wracam do mojej pracy w geesie. Na razie nie znalazłam nikogo do dzieci, więc choćbym chciała... – broniła się, ale z wahaniem, bo dodatkowy zarobek kusił.
 – Pytałem, możesz uczyć, bo sytuacja jest beznadziejna. A że potrafisz, to wiem od Liliany; była pod wrażeniem twojej wiedzy i umiejętności przekazywania. Adam nie zajął żadnego stanowiska decyzję zostawiając żonie.
  – Najlepsze jest to, że Renia zgodziła się wziąć dzieci pod opiekę, a opiekunki do bliźniaków trudno znaleźć. A jak już się nimi zacznie zajmować, to i po moim odejściu ze szkoły może zechce -  rozważała, gdy zostali sami z Adamem..
 -  A jak tam u ciebie? Kierownik Ośrodka zgodził się byś przyjmował pacjentów po południu?
 - Sam mi to zaproponował. Dentystce będzie raźniej, bo do obiadu pracuje w szkołach. 

-          Następnego dnia podekscytowana Mirka poszła wieczorem do sąsiadki, by jej ścięła włosy. Chodziło też o to, by rano dać dzieciom pospać, nie nosić ich do opiekunki.

-           Reni nie podobał się pomysł obcinania włosów.

-          – Przecież nie pójdę z włosami związanymi w kitkę. –
 Żadnej kitki i żadnego obcinania! Zrobimy zgrabny kok i zobaczysz, jak będzie ładnie. Jasna bluzeczka z tą koronkową , czarną kamizelką, co mi pożyczyłaś na Sylwestra i będzie z ciebie bardzo elegancka pani profesor!
 – A tobie nie brakuje kontaktów, pracy,  tych codziennych wyzwań? Nie przykrzy ci się za szkołą? Przecież Maciek ma pięć lat, Kasia trzy.
 – Chciałam iść do pracy, ale Stasiek mówi, że to przewróciłoby dom do góry nogami, a on potrzebuje spokoju. Zrobił się z niego straszny nerwus, a teraz to już całkiem goni w piętkę.
  Jej wewnętrzny spokój, porządek we wszystkim, sposób wykładania zawiłości matematycznych zdobył serca młodzieży.

-          Od pierwszych dni w szkole, Mirka zdobyło uznanie i sympatię tak uczniów, jak i współpracowników. Obawiali się, ze będzie podkreślać pozycję męża, może zacznie zadzierać nosa, oczekiwać specjalnych względów. A ona, skromna i cicha przychodziła pracować i tylko to było ważne ,nie osoba męża, albo chęć zawierania nowych znajomości.
 Rozbrykana ósma „c” której nauczyciele wręcz się bali, u Mirki siedziała cichutko i chłonęła wiedzę. Jej wewnętrzne opanowanie, porządek we wszystkim, sposób wykładania zawiłości matematycznych zdobył serca młodzieży

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

22.06.2024r. Uparta miłość t.III r.9[4] patrywała się w twarz babci; w głowie była pustka, w sercu ból nie do zniesienia , po chwili z oczu popłynęły łzy i wraz nimi słowa: -Babciu najukochańsza bardzo cię przepraszam. Proszę, wybacz mi.Ty teraz z tamtej strony widzisz i rozumiesz wszystko. Popatrz na moje serce - naprawdę chciałam do Ciebie pojechać, opiekować się Tobą. Gdybym wiedziała...Wiem, że bardzo mnie kochałaś. Pamiętam te, najpiękniejsze na świecie, lale, książeczki, które mi czytałaś. To ty mi kupiłaś pierwszą gitarę, wynajęłaś nauczyciela, żeby mnie uczył grać. Nigdy nie zapomnę, jak cudownie nam było w Pradze; zawsze chciałaś, by mi było dobrze, żebym nie miała żadnych zmartwień. Pamiętam twój uśmiech, twoje kochane ręce, najczulsze serce... Kochana, moja, jedyna - bądź ze mną, jeśli możesz; niech czuję twoją obecność. Ból odrobinę zelżał. Pomyślała, że rodzice lada moment nadjadą, trzeba przygotować posiłek, posprzątać. Uwinęła się z robotą i patrzyła w okno. Powinn...
7.03.2020r. Uparta miłość r.12[2]  Mszę ślubną przesunięto aż na godzinę dziewiętnastą, bo wchodziły pielgrzymki i dla nich głównie odprawiały się nabożeństwa.   W czasie trwania obrządków ślubnych   też weszło dwie grupy pielgrzymów- niewielka   kobiet w strojach góralskich i druga, większa = młodzieży z Rybnika.     Pani Melania od rana przyglądała się wchodzącym pielgrzymom.   Widok ludzi utrudzonych drogą, przemęczonych, zakurzonych – a tak bardzo szczęśliwych, wprawiał ją w stan zdumienia i wzruszenia.   Mijały godziny; jej mąż i inni z grona weselników, chodzili po mieście , krążyli wśród straganów z pamiątkami, a ona   siedziała w przedsionku Kaplicy Cudownego Obrazu i syciła oczy widokiem rozmodlonego tłumu. Jakaś siła trzymała ją w tym miejscu; a z sercem i duszą działo się coś dziwnego. Najpierw męczący rozgardiasz, a później coraz słodszy spokój i ukojenie.   -Panie Boże dziękuję ci, że tu jestem – szeptała wśró...
16 września 2018r. Witajcie! Kolendra poprawia smak  potraw i przetworów. W wielu krajach stosuje się ziarna kolendry, jako lek - oczyszcza organizm, pomaga strawić tłuszcz, obniża cholesterol, działa przeciwbólowo, goi rany.                     Daj kurze grzędę... Panna Joasia była wyjątkowo urodziwa, przy tym niegłupia i z dobrej rodziny. Miejscowi kawalerowie nie mieli u niej żadnych szans – czekała na księcia z bajki. Pojawił się on niespodziewanie szybko. Dzięki funduszom unijnym ukończono nareszcie budowę nowej przychodni, przy niej dobudowano dom , żeby nowo zatrudniani lekarze mieli gdzie mieszkać.    No i kiedy w Ośrodku zaczął przyjmować młody, przystojny stomatolog, każdy wiedział, że to ktoś dla Joasi. Ona   też tak pomyślała. Wyleczyła wpierw zęby w sąsiednim miasteczku, potem dopiero poszła do miejscowego dentysty, niby do kontroli. Ten zachw...