06.08.2022r.
Uparta miłość t.II r.23 [1]
Mirka zaniemówiła. Gdzie i jak znaleźć tego człowieka; jego firma dawno wyniosła się z Rostowa. Tatiana widząc jej minę rzekła.
- Rosjanie mówią tak: grzeszne ciało duszę zjadło. Tylko, czy my jesteśmy od osądzania? Pewnie to jej ostatnie życzenie serca. Proszę cię zrób to dla niej.Ja tak wszystko urządzę, że nikt z rodziny go nie zobaczy. Pośpiesz się, kochana, bo sama widzisz, że czasu jest niewiele.
Obarczona tak niewdzięczną misją, wciąż rozmyślała, jak spełnić życzenie Lili i czy w ogóle brać się za to. Każdego dnia, kończąc pacierze, dodawała prośbę; - Duchu święty proszę, poprowadź mnie właściwą drogą. Wiem, ze to grzeszny związek, ale jest dziecko, no i umierającym nie odmawia się. Podpowiedz mi, co mam czynić.Brygada budowlana wyniosła się po zakończeniu stawiania bloków na nowym osiedlu, gdzie szukać? Parę dni później, wstąpiła jak zwykle do pani Janickiej, by zaopatrzyć się w jajka.
- Będzie coś, ale mało. Byli ci budowlańcy i kupili większą ilość - odrzekła gospodyni na Mirki prośbą.
- Tu pracują jacyś budowlańcy; teraz w środku zimy?
- A jak!Ci, co byli, to i są! Kończą ten barak za stacją, na wiosnę ma być gotowy. Ogłaszali przecież, ze kto nie będzie płacił za kwaterunek, to tam pójdzie mieszkać! - nie słyszała pani?A po co pani majstrowie? Znowu coś przerabiacie?
- Tak, mąż postanowił, że schody na ganek poprawi się na wygodniejsze - skłamała na poczekaniu.
- E, co tam doktorowi przyjdzie z takich pijusów?! Alka Kacperka wziąć i już!
- No tak, ale wpierw zobaczę, co tamci powiedzą.
- Żeby śniegu nie było toby rowerem wzdłuż torów dojechał. A tak, to trzeba do miasta, za stacją przejść przez lasek, no i już będzie ta ulica Podgórska. Tam my konie podkuwali, jak mój żył; była tam kuźnia i stolarnia.
- Dziękuje pani, już wiem.
- Tych paru jajek pani nie chce? - zawołała za wybiegającą Mirką
- Przeświadczona, że jest prowadzona z Góry, wkrótce wybrała się pod wskazany adres. W środku grupka robotników tynkowała ściany. Zdziwieni wizytą eleganckiej kobiety otoczyli Mirkę, gotowi pomóc w każdej sprawie. Jednakże, gdy padło nazwisko Barańskiego, na ustach każdego z nich ukazał się nieprzyjemny, drwiący uśmieszek.
-Następna do golenia! - spuentował któryś z majstrów, a reszta zarechotała rozgłośnie. Brygadzista oświadczył zmieszanej do granic możliwości Mirce, że reszta brygady pracuje gdzieś pod Wronkami i pewnie tam jest Barański. Adresu jednakże on nie zna.
- Jaka misja, taka zapłata - mówiła sobie po drodze, by się uspokoić. Zrobiłam, co mogłam.
16 września 2018r. Witajcie! Kolendra poprawia smak potraw i przetworów. W wielu krajach stosuje się ziarna kolendry, jako lek - oczyszcza organizm, pomaga strawić tłuszcz, obniża cholesterol, działa przeciwbólowo, goi rany. Daj kurze grzędę... Panna Joasia była wyjątkowo urodziwa, przy tym niegłupia i z dobrej rodziny. Miejscowi kawalerowie nie mieli u niej żadnych szans – czekała na księcia z bajki. Pojawił się on niespodziewanie szybko. Dzięki funduszom unijnym ukończono nareszcie budowę nowej przychodni, przy niej dobudowano dom , żeby nowo zatrudniani lekarze mieli gdzie mieszkać. No i kiedy w Ośrodku zaczął przyjmować młody, przystojny stomatolog, każdy wiedział, że to ktoś dla Joasi. Ona też tak pomyślała. Wyleczyła wpierw zęby w sąsiednim miasteczku, potem dopiero poszła do miejscowego dentysty, niby do kontroli. Ten zachw...
Komentarze
Prześlij komentarz