25.11.2022r. Sabina najwidoczniej chciała zagadać niemiłe wrażenie po wyjeździe Franciszka. Opowiadała szeroko jak poznała brata Halinki, który przyjechał z Niemiec. - Jak byś była w Pogórzu, to by ci rodzice o tym powiedzieli, bo najpierw szukał siostry w majątku, gościł u Łukowskich. Cała ich rodzina wyjechała do Niemiec, Halina została z maleńkim synkiem, bo czekała na narzeczonego Nie doczekała się, wydała komuś dziecko i uchodziła za panienkę. Teraz ten brat owdowiał, a że ma spory majątek i nikogo bliskiego, chciałby te pieniądze dać temu synkowi Haliny. - A kto wie gdzie i u kogo jest ten, przecież teraz już dorosły mężczyzna? No właśnie, chłop dostał kołobrzeski adres i gościł u Zuzi; postanowił jechać do siostry do Szwecji. Mirka słuchała tych rewelacji z umiarkowanym zainteresowaniem - rozmyślała o swoich sprawach. Od początku wakacji nie miała czasu dla własnych dzieci.Mężowi urlop się kończy, czekał na te wolne dni; a tu tak się wciąż składa, że nie ma chwili spokoju