Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018
31 lipca 2018r. Witajcie!  Znana powszechnie lebioda, zwana też komosą, jest bardzo odżywcza. Wystarczy sparzyć i przysmażyć na masełku.  Pani Zuzia 15 -          twoje zdrowie tato? Albo, co tam u Basi, co u chłopaków? Nic z tych rzeczy, od rana do wieczora masz pretensje do całego świata, że się nie chce kręcić wokół ciebie... -            Wiesia zerwała się z krzesła i z głośnym szlochaniem pobiegła do swego pokoju. Przyszedł zaniepokojony ojciec, a widząc żonę bardzo energicznie przesuwającą garnki na kuchni, tylko westchnął . -          - No, pogubiło się to nasze dziecko w wielkim świecie, całkiem, jak nie nasza córka. -            Od rana sypał śnieg, trwały ostatnie przygotowania do Świąt, ale w przygnębiającej ciszy, w milczeniu. Wiesia trzymała się z daleka od mamy; poszła z ojcem odśnieżać, później szykowali zapas jedzenia dla krowy i świniaków. Dawid wolał siedzieć w cieple, ale nie był zbyt rozmowny.. Po południu córka wprost miejsca sobie nie mogła znaleź
30 lipca 2018r. Witajcie!  Wszędobylska pokrzywa od wieków używana jest jako lek. Działa krwiotwórczo, leczy nerki ,sok działa, jak antybiotyk Pani Zuzia  14 -          Ojcu jakoś nie smakowała kolacja , wziął Dawida i poszli oglądać   film. Mama przyglądała się córce; modna fryzura, bluzka elegancka   ze sporym dekoltem, ale spodnie trochę wyplamione. A mały ma rajtuzki z dziurami na palcach. Wszystko to razem nie podobało się pani Zuzi, słuchała jednakże cierpliwie narzekań Wiesi na nieróbstwo męża, na krętactwa wspólnika, z którym prowadzi aptekę, na coraz niższe dochody i tak dalej i dalej. Nazajutrz Wiesia spała prawie do obiadu, później zabawiła w sklepie, Pod wieczór poszła z synkiem na sanki. A gdy szykowała sobie kanapki, by zasiąść przed telewizorem , mama zapytała nieco obcesowo. -             – Słuchaj no kochanie, czy ty zapomniałaś, że za dwa dni Wigilia, może byś mi trochę pomogła?! Przyszła do kuchni, ale była tak nadęta i niemiła, że pani Zuzia podziękował
-      Witajcie!  Skrzyp też jest uporczywym chwastem, a zarazem cennym lekiem. Działa moczopędnie, wzmacnia serce i wątrobę hamuje wszelkie krwawienia i odmładza! Pani Zuzia – Matko Najświętsza, coś z Krzysiem? -            - Nic mu nie jest, ale nie wiem czy jeszcze do niego wrócę!-   odrzekła i pobiegła do łazienki. Dziadkowie delikatnie wypytywali wnuczka co się stało. -            – Mama nakrzyczała na tatę, bo leżał na kanapie i nie miał kapci, tylko kozaczki. -            – A czemu nie zdjął tych kozaczków? – drążył dziadek.   -          – No bo zaraz znowu musiał wyjść. -            – Znaczy, pokłócili się? – No. – odrzekło dziecko, a dziadkowie popatrzyli po sobie i pokręcili głowami. -          Wiesia – córeczka taty, najzdolniejsza z dzieci, ukończyła studia ekonomiczne. Z wielkiej miłości, na trzecim roku wyszła -            za mąż za Krzysia, przyszłego farmaceutę. Razem postanowili, że osiądą w Katowicach w wielkim mieszkaniu babci Krzysia. Po
28 lipca 2018r. Witajcie!  Są chwastami, a jednak mogą być pożyteczne. Uporczywy perz może leczyć. Wiosną i jesienią zbiera się podziemne kłącza, suszy i używa, przy zapaleniu nerek i złej przemianie materii.  Pani Zuzia 12 -          Pod koniec lata rodzice stwierdzili z zadowoleniem, że synowa poweselała, pięknie się opaliła i troszkę przytyła;   często też razem z Andrzejem przyjeżdżali do mamy. Przy którejś wizycie syn oświadczył, że zmienia pracę. Otwierają wielki magazyn spożywczy, będą potrzebni magazynierzy z uprawnieniami na   wózki widłowe. Już odbył rozmowę wstępną. -            – No, chyba żeśmy wygrali z diabelskimi pokusami – stwierdziła pani Zuzia. Jesienią Julka wyraźnie się zaokrągliła – była w ciąży! -            – A jak nam się synuś teraz rozbryka? – niepokoił się pan Rysiu. -             – Wiesz, jak jest powiedziane w Piśmie Świętym, że jak prosisz o chleb, to Pan ci nie da kamienia. Nie martw się będzie dobrze – uspakajała męża pani Zuzia.   Prz
27 lipca 2018r. Witajcie ! W wielu domach można zobaczyć w doniczce tz. cebule morską. Łatwo się rozmnaża przez cebulki przybyszowe, no i faktycznie tworzy się spora "cebula" Używa się jej do sporządzania smarowidła  na bóle stawów.  Pani Zuzia 11 -          zasnął. Julka z teściową pałaszowały w kuchni pyszną maminą sałatkę i zacierały ręce : Podziałało! -          – Wszystko zniesie, tylko nie to, że kobity nie ma w domu, ma to po ojcu.- podsumowała mama wskazując Julce sposób działania. -          W domu analizowali z mężem sytuację. Andrzej to jedyne dziecko, które zawsze śpieszy z pomocą, okazuje serdeczną troskę, stracić to wszystko przez jakieś nieopatrzne posunięcie? Drugi syn Tomek bowiem od roku pracował w Anglii, Basia miała dosyć swoich kłopotów, a druga córka Wiesia mieszkała w Katowicach – czyli na drugim końcu kraju.   Oboje byli ludźmi głęboko wierzącymi, modlili się   więc gorąco do Świętego Józefa, by ocalił i to małżeństwo. -          Od te
2226 lipca 2018r. Witajcie! Warto hodować w doniczce aloes. Wzmacnia włosy, do tego jest bakteriobójczy, działa przeciwzapalnie i przeczyszczająco. Podnosi odporność. Pani Zuzia 10 -          Julka podała teściowej notes, -            - Niech mama dzwoni, co grają i o której są seanse. A ja idę zrobić się na bustwo.   Ożywiona, w parę minut była gotowa i wybiegła z mieszkania, jakby ją kto gonił. -          Andrzej był   niezmiernie zdziwiony i zmieszany sytuacją ,którą zastał . Niespodziewana obecność matki i nieobecność żony zbiły go z tropu.   Wszystko było nie tak; jakby ktoś wyniósł z kuchni stół. Kręcił głową, że żona poszła do kina, matka twierdziła, że z jakimiś znajomymi. Zadzwonił do kogoś. Słuchała bawiąc się z dzieckiem. -            – Już byliście. Acha , z Luisem de Funes.   A Grzelaki w domu, czy w kinie ? No, no... i odłożył słuchawkę. -            Nareszcie wróciła Julka – odprężona, zarumieniona; zdobyła się nawet na kokieterię odpowiadając mężowi na
25 lipca 2018r. Witajcie!  Wśród kwiatów doniczkowych też są takie, które leczą. Na pierwszym miejscu geranium czyli anginka. Działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo, obniża ciśnienie krwi, pomaga przy bezsenności. Można sporządzić napar, lub robić okłady z liści.  Pani Zuzia [9] -          Ale, dziecko, u nas w rodzinie nigdy nie było takich rzeczy, masz dowody? – odrzekła bez przekonania. Obudził się dwuletni Jasiek; krzątając się przy dziecku rozmawiały o czymś innym. -            –   Zazwyczaj o tej porze mały jeszcze jest u Tereski, dziś poszła na rehabilitację, więc... -            – No widzisz, dobrze, że przyjechałam, to go popilnuję. A siostra dalej na rencie? -          ] Jeszcze dostała na pięć lat. -            – Za mąż nie wychodzi?- -            Ale tam. Może jakby schudła, to kogoś by znalazła, ale ona woli dobre jedzenie , od najlepszego chłopa. Już dobija do setki. -            – -Korzystając z tego, że jestem, wyjdź sobie gdzieś. Na zakupy bab
24 lipca 2018r.  Witajcie! Wdzięczna nasturcja też zdobi i może leczyć. Liście  pomogą w infekcji układu moczowego, a razem z chrzanem i zsiadłym mlekiem  są stosowane w niedokwaśności żołądka. Z kwiatów można zrobić nalewkę podnoszącą odporność Pani Zuzia [8] -          Rodzice naradzali się , czy wkraczać do akcji, czy badać, czemu synowa, nawet jak jest u matki, nie zagląda do nich. Z Andrzejem łączyła ich serdeczna więź – może się obrazić, gdy zaczną dochodzić co u nich. -            Uporali się z wiosennymi pracami, nastał chłodny i deszczowy maj, nie było pilnej roboty, można było jechać.   Pani   Zuzia nie miała pojęcia, jak zadziałać, narady trwały; nareszcie   nie wytrzymała i złożyła młodym niezapowiedzianą wizytę. Zastała Julkę przy maszynie jeszcze mizerniejszą, niż na Wielkanoc, gdy gościli u nich. Mały spał w sąsiednim pokoju, a męża jeszcze nie było z pracy Tędy, owędy badała, co jest przyczyną tak marnej kondycji: -          - Czy ten wasz Duńczyk znowu
23 lipca 2018r. Witajcie! Ostatnio bardzo modny czystek może rosnąc w doniczce, lub w gruncie. Lepiej jednak na zimę przenieść go do mieszkania, bo łatwo przemarza. Stosowany przy wielu chorobach - zmusza organizm do walki! Pani Zuzia7 Urodziła się  córeczka, Boguś zadzwonił do teścia – podzielił się szczęśliwą nowiną   i podziękował za pomoc. Rok czasu walczył, by nie pić. Miewał wzloty i upadki, ale wylazł z nałogu. Udało się , bo żona i rodzice nieustannie wspierali go modlitwą. Życie rodziny zmieniło się diametralnie, żyją w miarę dostatnio i szczęśliwie. Tylko, że -          Boguś nie znosi teściowej. Boi się jej, ale z całej duszy nie cierpi. Pani Zuzia ubolewała bardzo   z tego powodu, później machnęła ręką.   – Musi być coś, za coś – pomyślała. -          Na chrzcinach małej Angeliki uderzył panią Zuzię mizerny wygląd synowej Julki. -            A syn   Andrzej był oczkiem w głowie swojej mamy. Był przystojny, towarzyski, muzykalny. Prowadził jako didżej
22 lipca 2018r. Witajcie!  Słonecznik może osłonić inne uprawy przed wiatrem, pięknie kwitnie,  suszone płatki łagodzą objawy przeziębienia, no i żywi i ludzi i zwierzęta! Pani Zuzia [6] -          Boguś zebrał się   w sobie i na chwiejnych nogach opuścił kuchnię. W nocy nie mógł spać , dręczyły go koszmary. Rano oświadczył, że się wyprowadzi, ale wtedy, gdy sam będzie chciał; gdzieś się wybierał rowerem, ale utknął w szopce i spał, aż go dzieci znalazły i obudziły. Po niedzieli znów szukał ratunku u żony, ale ona nie chciała z nim rozmawiać.   Jakoś stracił ochotę na picie ; zdał sobie sprawę, że grunt usuwa mu się spod nóg. Może dlatego, że był „miękki” przestraszył się, że ktoś obcy i zły wkradł mu się do duszy i zmusza go do tego, czego w gruncie rzeczy nie chce. -          Gdy teściowa przyjechała w następny piątek ,Boguś naprawiał płot. Był tak zajęty, że ledwo jej skinął na przywitanie. W sobotę   z rana podjechał pod dom samochód bagażowy, przywieziono wapno, ceme
21 lipca 2018r. Witajcie! Dawniej bardzo popularna, zwana świętym zielem - werbena lekarska, dziś prawie zapomniana. Piękna roślina o niebiesko - fioletowych kwiatach też może leczyć. Ma właściwości przeciwskurczowe i uspokajające. Poprawia smak każdej herbaty! Pani Zuzia[5] -       -        -                  W następny  piątek, gdy, spostrzegł teściówkę idącą od autobusu, mało nie zemdlał. Spodziewając się kazania sam zaczął: -          - Niech nas mamusia zostawi w spokoju, my się z Basią dogadujemy i jest dobrze. -            – Nie jest dobrze! – rzekła żona dobitnie i choć chłopcy nie skończyli kolacji ,zabrała ich i wyszła z kuchni. Ta krótka chwila podcięła Bogusiowi nogi ; a matce dała pewność, że tak, jak ustaliły przez telefon – może działać według swego uznania. -            -Rano przyjedzie bagażówka i zabierze twoje manatki, mam nadzieję, że wiesz, gdzie będziesz mieszkał? -            Boguś nie miał siły, żeby wstać i w
20 lipca 2018r. Witajcie!  Zdobi i leczy także szczeć pospolita. Kwiaty - kolczaste kulki nadają się do zasuszenia, a liście i korzeń zwalczą infekcje, pomagają w leczeniu boreliozy Pani Zuzia [4] wodę z ogórków, świeżo zakiszonych i rozcierał bolące czoło, a teściowa zaczęła stanowczym spokojnym głosem: -          Tak , Bogdan, nie ma innego wyjścia tylko musisz się stąd wyprowadzić. Tu jest potrzebny gospodarz, a nie takie nie wiadomo co..   -          – No, co mamusia, jak to wyprowadzić, ja tu mam żonę dzieci, ja tu mieszkam! -            – U twego brata cała góra jest wolna, możesz tam się przenieść, albo do rodziców. Ty nie jesteś ani mężem, ani ojcem – ciebie wiecznie nie ma w domu; a jak jesteś - to pijany! -            – Basia nie narzeka, to ona zdecyduje, a nie mamusia – i Boguś zamierzał opuścić kuchnię. Pani Zuzia posadziła go energicznie na krześle. -            – Basia jest w siódmym miesiącu, lekarz powiedział, że najmniejsze zdenerwowanie i pojed
19 lipca 2018r. Witajcie! Niepozorny nagietek ma wiele właściwości leczniczych. Maść goi rany, napary z kwiatów działają rozkurczowo, przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo; w wielu krajach są preparaty z nagietka na raka.  Pani Zuzia  [3] jak najlepiej. Zięć pracował w firmie budowlanej, ona sprzedawała warzywa z własnej szklarni.   Bo gdy rodzice oddawali ziemię w zamian za renty, nadarzył się   kupiec na najurodzajniejszy kawałek. Sprzedali i kupili   córce domek ze sporą działką . Teraz, jadąc do córki , pani Zuzia wspominała czas, kiedy Basia chciała zerwać zaręczyny , ujęła się wtedy za przyszłym zięciem.   - To dobry chłopak, świata poza tobą nie widzi i jest miękki, będziesz miała lżej niż ja.   I młodzi się pogodzili. Mijały lata i pani Zuzia bardzo żałowała swojej interwencji. Wtedy Bogusiowi zdarzyło się    parę razy przyjść na randkę   na bani; ale, że był milusi, grzeczny i zabawny – można było mu wybaczyć. Tylko, że po ślubie nie było końca piciu, wręcz przeci
18 lipca 2018r. Witajcie! Warto posiać lub posadzić pysznogłówkę, zwaną też bergamotką. Ma fantazyjne , jaskrawo czerwone kwiaty. Liście i kwiat polepszą smak herbaty, do tego działają przeciwzapalnie.  Pani Zuzia [2] Choć prawie każde wyjście z domu było wbrew woli męża, była bardzo aktywna w najróżniejszych pracach społecznych.   Oboje z mężem mieli silne charaktery, żadne na krok nie chciało ustąpić   W rezultacie mąż więcej przebywał na podwórku, polu, czy swoim warsztacie, niż w domu. Rozmowy dotyczyły pracy, nigdy przeżyć. Sąsiadki się śmiały, że to cud, że dochowali się czwórki dzieci. A kiedy pociechy dorosły i jedno po drugim wyfruwały z domu – rodzice zaczęli szukać z sobą kontaktu. Wtedy z żalem stwierdzili, że zmarnowali najlepsze lata, że żyli nie tyle z sobą, co obok siebie. Tu pani Zuzia okazała się silniejsza – liczne   stresy jakoś jej nie osłabiły; wciąż była pełna werwy i życia, a mąż przycichł, nękany licznymi dolegliwościami. Poświęcała mu więcej cz
17 lipca 2018r. Witajcie!  Co zdobi ogródek a jednocześnie leczy.?Na pierwszym miejscu jeżówka purpurowa. Ładnie kwitnie, sama się rozsiewa, a napar daje odporność na przeziębienia. Pani Zuzia [1] O pani Zuzi można powiedzieć, że to kobieta do tańca i do różańca. Jak trzeba było, to działała w Kole Gospodyń, jak szkoła organizowała jakieś występy, to ona była pierwsza do pomocy. W kościele też żadne święta nie obyły się bez jej udziału. Do tego wzorowa mama dwóch córek i dwóch synów. Myliłby się jednakże ten, kto by pomyślał, że pani Zuzi cokolwiek przychodziło łatwo. Wyszła za mąż za najbogatszego we wsi kawalera. Wkrótce po ślubie okazało się, że kawaler ów przekonany był, że ją sobie kupił. Wszystkie kobiety w tej zamożnej rodzinie były ciche, potulne i pracowite. Tym stał ród. A tu młoda żonka głośno mówi, co jej się nie podoba i nie zawsze chce słuchać. Gospodarstwo było oddalone od wsi; mówiło się ,że leży   „Za olszynką”, czyli za laskiem olchowym . Mąż zabrania
16 lipca 2018r. Witajcie!  Dziś humoreska, od jutra kolejne opowiadanie. Grunt to wiedza i doświadczenie   Mój młodszy brat wraz z małżonką oczekiwali narodzin swego pierwszego dziecka. Rozwiązanie miało nastąpić lada dzień. Któregoś   wieczoru brat zadzwonił do mnie i poprosił bym przyszła, gdyż on ma nocne zmiany, a żona czuje się niewyraźnie, żebym u nich zanocowała. Bratowa powiedziała, ze czuje się przy mnie bezpiecznie, bo urodziłam troje dzieci, więc wiem co i jak.   Koło drugiej w nocy obudziła mnie z wieścią, że ma bóle.      Wyjaśniłam uczenie, że to nie są żadne bóle tylko tz. skurcze przepowiadające. U pierwiastki bóle przychodzą po jakichś 12 godzinach. Żeby spokojnie spała. Po jakimś czasie znów mnie zawołała ,że chce jej się pić.    – Dziewczyno – powiedziałam rozespana – póki możesz to się ruszaj. Jak przyjdą te prawdziwe bóle wtedy będziesz obsługiwana.    Po szóstej wrócił brat; nie pozwoliłam mu nawet wysiąść z samochodu, nagliłam, żeby żonę wió
15 lipca 2018r. Witajcie!  Na koniec pigwa; pięknie kwitnie,  owoce dają odporność na infekcje i mogą zastąpić cytrynę.  Jest w czym wybierać, jest czym się wspomagać zdrowotnie i jest za co dziękować  panu Bogu, który tymi cudami nas obdarzył! Wyjść na prostą 13[] Jeszcze przez rok byli narzeczeństwem. Marcin dopiero teraz uzmysłowił sobie, że ryzykuje. Ona, jakby wyczuwając jego obawy, dawała mu wciąż szansę wycofania się. Ale oboje czuli, że są dla siebie.   Po ślubie sprzedali mieszkanie Iwony, pan mecenas nie szczędził grosza i stali się właścicielami pięknego mieszkania w szeregowcu. Kiedyś, gdy przygotowywali Wigilię , Iwona nakrywając stół w pokoju, pomyślała: - Kto by pomyślał, że ja kiedyś wyjdę na prostą... Sama siebie przekreśliłam, niczego dobrego nie oczekiwałam dla siebie, myślałam, że tylko będę spadać niżej i niżej. Nie zbadane są zamierzenia Pana Boga. Obecnie czynią starania, żeby stać się rodziną zastępczą dla siostry Iwony. Bardzo też by chcieli m
14 lipca 2018r. Witajcie! W tej galerii krzewów zdobiących ogród i leczniczych nie może zabraknąć berberysu. Jest kłujący, jego kwiaty, aczkolwiek piękne nieładnie pachną, ale działanie ma rewelacyjne. W owocach jest siła antybiotyku; leczy wątrobę[ napar z liści] pomaga w bólach stawów. Wyjść na prostą 12 . Z Marcinem łączyła ją wielka przyjaźń, widywali się dwa, trzy razy w miesiącu -       Przeważnie w związku z   kłopotami z przedmiotami ścisłymi z jakimi borykała się w szkole. Przed samą maturą, gdy ostro  wkuwali, zapytała znienacka:   - Oświadczył mi się Włodziu, nasz intendent. Co mi radzisz?   - Wyjdź za niego – odrzekł bez namysłu i wrócili do zadań.        A później, tego samego wieczoru przyjechał   bardzo wzburzony, by jej wykrzyczeć w nos: -         Wyjdź za niego, jeśli nie kochasz kogoś innego, bo zapomniałem ci powiedzieć, że ja cię kocham i to od bardzo dawna! Jeszcze przez rok byli narzeczeństwem. Marcin dopiero teraz uzmysłowił sobie, że ryzykuje
12 lipca 2018r. Witajcie! Owoce dzikiej róży można zbierać w polu, lesie, ale dobrze jest mieć krzak róży pomarszczonej w ogrodzie. Z kwiatów można przyrządzać sok lub konfiturę , a z owoców nalewkę. Można też owoce suszyć i używać jako herbaty. Cytrynę bije na głowę, jeśli chodzi o zawartość witaminy C Wyjść na prostą 12 Właściwie wszystkie sprawy dobrze się układały. Mieszkanie było jej własnością, bez kosztów – Marcin wziął to na siebie, w szkole jakoś szło; do Ośrodka mogła przychodzić pomagać, póki co, za wyżywienie.     Tylko to uczucie, że się jest gorszym, splamionym, parszywym - od tego nikt nie mógł jej uwolnić. Jedynie, kiedy bawiła się ze swymi podopiecznymi w Ośrodku, widziała w ich oczach takie ciepło i takie przywiązanie, że serce tajało. Po jakimś czasie pozwolono jej też odwiedzać młodszą, dziesięcioletnią siostrę w Domu Dziecka – ona również patrzyła na Iwonę z wielką miłością. Na tych obszarach postanowiła bazować.   Po roku zatrudniono ją na okres pr
12 lipca 2018r. Witajcie!  Obecnie prawie zapomniany, dawniej sadzony przy każdym domostwie - czarny bez. Kwiat działa przeciwzapalnie, zwalcza gorączkę, pomaga przy przeziębieniach. Sok dostarcza witamin, minerałów, wzmacnia i odtruwa organizm. Wyjść na prostą 11   Nadszedł dzień wyznaczonej wizyty w kancelarii, szła z -       oporami. Natknęła się na syna, jakże była szczęśliwa! Pytał, co porabia , skwapliwie opowiedziała o Ośrodku dla dzieci upośledzonych, zachęcał, by się starała o zatrudnienie. -       Pytałam, ale nie mam wykształcenia, takich nie biorą. -         - To zapisz się do wieczorowego ogólniaka. -       Mam zaległości, nie dam rady. -         - Ja pomogę, nie martw się, też wróciłem na studia. Właściwie wszystkie sprawy dobrze się układały. Mieszkanie było jej własnością, bez kosztów – Marcin wziął to na siebie, w szkole jakoś szło; do Ośrodka mogła przychodzić pomagać, póki co, za wyżywienie
11 lipca 2018r. Witajcie!  W pobliżu swego domostwa warto posadzić tarninę. Wcześnie kwitnie, jaj kwiat oczyszcza organizm, leczy nerki i działa przeczyszczająco. Natomiast owoc, suszony, lub w formie nalewki leczy biegunkę.  wyjść na prostą [11] zaprosił na kawę – gdy poszedł ja parzyć, Iwona rozglądała się po pięknym salonie. Na etażerce stały zdjęcia, pośród innych,   jedno poruszyło ją szczególnie: Marcin z piękną blondynką na żaglówce! Miała ochotę uciekać, ale to odcięłoby ją od Marcina na dobre. Zaczęła więc opowiadać starszemu panu o swoich perypetiach z mieszkaniem. Odrzekł, że jego kancelaria prowadzi takie   sprawy, spisał na kartce, jakie będą potrzebne dokumenty, dał też wizytówkę z terminem wizyty . Prawie biegiem oddalała się od tego domostwa: -       O ty głupia - myślała chlipiąc - na coś ty liczyła?! Nie dla psa kiełbasa – za wysokie progi na twoje „łajdaczki’,   nogi! Zagubiona, wróciła na ulicę , zarabiała, jak dawniej; Jednakże czuła się podle -   już
10 lipca 2018r. Witajcie! Dereń jadalny może być ozdobą każdego ogrodu. Ładny, gdy kwitnie, piękny, gdy dojrzeją czerwone owoce. Nieoceniony w walce z anemią i osłabieniem. Wyjść na prostą [10] -       Szukała swego miejsca i sposobu na życie. Póki co wszędzie było źle; i w mieszkaniu matki , i u dziadków, i u dawnych kumpelek; jedynie, gdy szła do Ośrodka dla dzieci upośledzonych - czuła się potrzebna i zapominała o sobie. W tym zakładzie kiedyś pracowała siostra Zofia.     Postanowiła odwiedzić Marcina i pochwalić się tym, że pomaga tym najbardziej potrzebującym. Przyjechała pod znany adres i nie śmiała wejść do środka – w takiej wilii jeszcze nie była! W domu był tylko ojciec; okazało się, że Marcin pojechał do Kudowy po matkę, która skończyła leczenie sanatoryjne. Przyjął dziewczynę bardzo uprzejmie, zaprosił na kawę – gdy poszedł ja parzyć, Iwona rozglądała się po pięknym salonie
9 lipca 2018r. Witajcie!  Rokitnik, żeby zaowocował trzeba posadzić obok siebie męski i  żeński. Działa cuda, jeśli chodzi o odmładzanie skóry. Poza tym sok z rokitnika wzmacnia i daje odporność. Wyjść na prostą [9] -       Moim życiem często rządzą przypadki. Szef wysłał mnie do banku. Traf chciał, że w kolejce do okienka spotkałem kuzyna, który mi powiedział, że mamę czeka poważna , ryzykowna operacja. Tego dnia wróciłem do domu. Zaczęły przychodzić listy od Marcina; Iwona w swoje wkładała całą duszę. Doznania ostatnich miesięcy bardzo zmieniły dziewczynę. Tak jakby pancerz z niej spadł, ale przez to stała się” miękka”, wrażliwa. Poprosiła o przeniesienie do tej części, gdzie siostry zakonne uczyły opieki nad chorymi. Tam zaprzyjaźniła się z siostra Zofią, która kiedyś pracowała w Szczecinie. Za dobre sprawowanie skrócono jej karę i pod koniec sierpnia wyszła na wolność.
Witajcie!  Kalina, krzew przepiękny i bardzo pożyteczny, głównie dla kobiet na ich dolegliwości. Leczniczy jest kwiat, ale przede wszystkim czerwone owoce. Stosowane w różnej postaci - suszone, w formie nalewki, lub soku Wyjść na prostą [9] W tak krótkim czasie nie udało się wyprostować wszystkich spraw związanych z bardzo zadłużonym mieszkaniem. Tymczasowo nadzór miał sprawować dziadek, on też zobowiązał się spłacić ratami zadłużenie. Ostatni dzień urlopu dziewczyna poświęciła na szukanie tamtego domostwa i Marcina. Pragnęła tylko paru słów otuchy – on jeden był zdolny zrozumieć, co przeżywa.   Na miejscu okazało się, że nie bardzo można pogadać. Trwało tynkowanie pokoi, a Marcin pracował, jako pomocnik. Dopiero kiedy robotnicy siedli, by spożyć posiłek, była chwila na krótką rozmowę. Wymienili adresy, Iwona zdziwiła się widząc szczeciński adres 8 lipca 2018r
7lipca 2018r. Witajcie! No to teraz krzewy, na początek leszczyna. Każdy wie, że rodzi orzechy, nie każdy zaś wie, że młode liście, kora i "kwiat" leszczyny ma właściwości lecznicze. [8] Wyjść na prostą -   Teraz jesteś potrzebna ,bo walczymy, żeby nie przepadło mieszkanie. Jest strasznie zapuszczone, wymaga remontu, ale jest w dobrym punkcie, ma swoją wartość. Bóg jeden tylko wie, ile wyrzeczeń nas to kosztowało, kiedyśmy je matce kupowali. W każdym pomieszczeniu plamy od krwi; babka z grubsza sprzątnęła, reszta czeka na ciebie, popatrzysz sobie ,to może zastanowisz się nad swoim życiem.- dziadek patrzył w okno na puste pola zalane złotym blaskiem marcowego słońca. Wypowiadał słowa z twarzą tak nieruchomą, jakby mówił o prostych sprawach; Iwona słuchała struchlała z przerażenia. Serce rozrywał tępy wyrzut: -       Czemu do niej nie poszłam? Byłam tak blisko, przecież nie widziałyśmy się od dwóch lat!?
6  lipca 2018r. Witajcie!  Te kilka drzew, które Stwórca tak hojnie wyposażył , oraz inne też pożyteczne - od wieków były sadzone w pobliżu domostw. Ale my jesteśmy nowocześni, jak coś sadzimy , to najwyżej iglaka. Wyjść na prostą [8] -       Ale frajer!- mówiły jedne. –Że też są jeszcze tacy faceci – rozmarzały się inne. -       Iwona nie miała większych nadziei, że jeszcze kiedyś go spotka. Nie mogła liczyć na przepustkę, o ucieczce nie było   mowy – miała zwiększony nadzór. Zdarzyło się inaczej; wczesną wiosną przyjechał dziadek i załatwił dla wnuczki tydzień wolnego ze względu na ciężką chorobę matki. Iwona szalała z radości. Niedomaganiem mamusi wcale się nie przejęła – Wystarczy, że przystopuje z piciem, a wyzdrowieje! – podsumowała cały problem. W pociągu dziadek wyjawił straszną prawdę: Matka nie żyje, tydzień minął, jak ją pochowaliśmy. Przygodny kochaś pchnął ją nożem i uciekł -       . -       Iwona nie miała większych nadziei, że jeszcz
5lipca 2018r. Witajcie! Nasza kochana choinka - świerk.Zdobi, roztacza piękną, żywiczą woń, zapewnia ożywczy cień. Do tego też ma właściwość ilecznicze - tak działa kora, młode pędy wiosną, oraz igliwie Wyjść na prostą[7] -         Ależ ty jesteś staroświecki, po prostu śmierdzisz naftaliną – śmiała się w odpowiedzi wymuszonym śmiechem. Następnego dnia przyjechał właściciel budowy z cegłami, Iwona zabrała się z nim do Szczecina. Starszy pan nie miał takich zahamowań, jak Marcin. Zatrzymał się w lesie; później, w domu stwierdził brak portfela, zegarka, a nawet telefonu. -       Dziewczyna czerpała pełnymi garściami z uroków życia. Z dnia na dzień odkładała wizytę u matki, raz   ze strachu, że na nią czekają, a dwa, że jakoś nie tęskniła za swoją rodzicielką. Po dwóch tygodniach wpadła i musiała wrócić do zakładu. Było o czym opowiadać koleżankom; najchętniej słuchały o Marcinie.
4 lipca 2018r Buk - potężne , piękne drzewo, cenione w przemyśle meblarskim. Od wieków doceniany. przez zielarzy. Leczniczo działa kora, młode liście i owoc-"orzeszki" 4 lipca 2018r. Buk - potężne , piękne drzewo, cenione w przemyśle meblarskim. Od wieków doceniany. przez zielarzy. Leczniczo działa kora, młode liście i owoc-"orzeszki" Wyjść na prostą[6]  Wychowałem się w bogatym domu, w dostatku-       , miałem wszystko. Zacząłem szukać mocnych wrażeń – alkohol, narkotyki. Kiedy rodzice chcieli mnie przytemperować, pokazałem rogi. Nie będę opowiadał szczegółów – w każdym razie ojciec mi powiedział: -         -Nie jesteś już moim synem! -         Jestem już czwarty rok poza domem. Dwa lata temu miałem wypadek – jechałem na haju. Wyszedłem cało, mimo, że wybuchło paliwo i samochód spłonął. Każdy mówił, że to cud. Ja w tym piekle się modliłem. Więc powiedziałem sobie, że skoro Bóg mnie ocalił, to nie mogę być świnią i żyć byle jak. Czekam na
3 lipca 2018r. Witajcie! Czerwone korale z jarzębiny i nic więcej? Jarząb, popularnie nazywany jarzębiną  , gdy kwitnie jest piękny i gdy owoce dojrzeją tym bardziej! I kwiaty i "korale" maja właściwości lecznicze. Wzmacniają wątrobę i nerki. Wyjść na prostą [5]     -       Może ty nie tylko twarz masz poparzoną? – śmiała się prowokująco, bez cienia zażenowania. -       Ze mną wszystko w porządku, za to ty z całą pewnością nie należysz do dziewczyn, które się szanują! A szkoda. – odrzekł i wyszedł -       Ale święty, ciekawa jestem, co powie, jak się dowie o mnie prawdy? Przy kolacji opowiedziała mu o sobie; słuchał w milczeniu, a ona miała wrażenie, że te wynurzenia sprawiają mu przykrość. -Szczerość za szczerość. Dziś jesteś tu, jutro daleko stąd i chyba więcej się nie zobaczymy. Ale powiem ci, jak to ze mną było.