16 lipca 2018r.
Witajcie!
Dziś humoreska, od jutra kolejne opowiadanie.
Grunt to wiedza i doświadczenie
Witajcie!
Dziś humoreska, od jutra kolejne opowiadanie.
Grunt to wiedza i doświadczenie
Mój młodszy brat
wraz z małżonką oczekiwali narodzin swego pierwszego dziecka. Rozwiązanie miało
nastąpić lada dzień. Któregoś wieczoru
brat zadzwonił do mnie i poprosił bym przyszła, gdyż on ma nocne zmiany, a żona
czuje się niewyraźnie, żebym u nich zanocowała. Bratowa powiedziała, ze czuje
się przy mnie bezpiecznie, bo urodziłam troje dzieci, więc wiem co i jak.
Koło drugiej w nocy obudziła mnie z wieścią, że ma bóle.
Wyjaśniłam uczenie, że to nie są żadne bóle tylko tz. skurcze przepowiadające. U pierwiastki bóle przychodzą po jakichś 12 godzinach. Żeby spokojnie spała. Po jakimś czasie znów mnie zawołała ,że chce jej się pić.
– Dziewczyno – powiedziałam rozespana – póki możesz to się ruszaj. Jak przyjdą te prawdziwe bóle wtedy będziesz obsługiwana.
Po szóstej wrócił brat; nie pozwoliłam mu nawet wysiąść z samochodu, nagliłam, żeby żonę wiózł do szpitala. Nie, żeby się coś niepokojącego działo, po prostu chciałam pospać jeszcze choć ze dwie godzinki
Koło drugiej w nocy obudziła mnie z wieścią, że ma bóle.
Wyjaśniłam uczenie, że to nie są żadne bóle tylko tz. skurcze przepowiadające. U pierwiastki bóle przychodzą po jakichś 12 godzinach. Żeby spokojnie spała. Po jakimś czasie znów mnie zawołała ,że chce jej się pić.
– Dziewczyno – powiedziałam rozespana – póki możesz to się ruszaj. Jak przyjdą te prawdziwe bóle wtedy będziesz obsługiwana.
Po szóstej wrócił brat; nie pozwoliłam mu nawet wysiąść z samochodu, nagliłam, żeby żonę wiózł do szpitala. Nie, żeby się coś niepokojącego działo, po prostu chciałam pospać jeszcze choć ze dwie godzinki
Tam już nie było czasu na nic; dziecko
przyszło na świat na wózku w drodze na
izbę przyjęć. Bardzo się wstydziłam, że zabrakło mi wyobraźni, że byłam
tak lekkomyślna i niefrasobliwa. Młodzi
zaskoczyli mnie bardzo prosząc bym była matką chrzestną ich dorodnej córeczki.
Bratowa twierdzi bowiem, że wszystko tak gładko poszło, bo udzielił jej się mój
spokój. Czekając wciąż na te „ prawdziwe” bóle nie skupiała się zbytnio na tych
, które aktualnie ją nękały.
Komentarze
Prześlij komentarz