22 październik 2018r
. Każda miłość jest pierwsza 3
Już leżąc w łóżku,
pomyślałam, że nie przyjechałam tu szukać znajomości, tylko odwiedzić panią
Basię, uzgodnić, kiedy będę potrzebna przy zbiorze truskawek - a tu takie
rzeczy.
Nastał upalny
czerwiec. Przyjechałam z młodszym bratem zrywać truskawki Pracowaliśmy w pocie
czoła cały dzień. Pani Basia uznała, że należy nam się część zapłaty - brat z
pełnym wiadrem pięknych, pachnących truskawek pojechał do domu.
Zmęczeni po całym dniu pracy gospodarze poszli spać, po jakimś czasie i
Kasia z mężem uznali, że czas na odpoczynek.
Zostaliśmy
. Każda miłość jest pierwsza 3
Już leżąc w łóżku,
pomyślałam, że nie przyjechałam tu szukać znajomości, tylko odwiedzić panią
Basię, uzgodnić, kiedy będę potrzebna przy zbiorze truskawek - a tu takie
rzeczy.
..A swoją drogą ten przystojniak to w
jakimś filmie mógłby grać .- a on siedzi na tym wybudowaniu sam jak borsuk.
Pani Basia była z tych, co to można z nimi konie kraść - poprosiłam ją by zaaranżowała moje i sąsiada spotkanie, gdy przyjadę zrywać truskawki.
- Zrobi się, wszystko się zrobi, kochana. Stary go zawoła do samochodu, później postawi się kolację i będzie przypadkowe spotkanie, jak złoto! Tylko, czy coś z tego będzie to ja nie ręczę. Jakby chciał, to by sobie jakąś kobitkę dawno poszukał.- zakończyła pani Basia.
.
Nastał upalny
czerwiec. Przyjechałam z młodszym bratem zrywać truskawki Pracowaliśmy w pocie
czoła cały dzień. Pani Basia uznała, że należy nam się część zapłaty - brat z
pełnym wiadrem pięknych, pachnących truskawek pojechał do domu.
Ja zostałam, bo do zrywania zostało
jeszcze drugie duże poletko. Zgodnie z umową, pani Basia przygotowała kolację i
podała na werandzie. Jadłyśmy w
milczeniu - pani Basia z córką Kasią no
i ja. Było już późno - a jeszcze wciąż widno. Już miałam wstać od stołu, gdy
dołączyli do nas panowie: pan Jasiu, sąsiad i mąż Kasi. Po wielkich trudach
skończyli naprawiać samochód. Zaraz zrobiło się gwarno i wesoło. Pan Jasiu
przyniósł karafkę z domową nalewką.
Zmęczeni po całym dniu pracy gospodarze poszli spać, po jakimś czasie i
Kasia z mężem uznali, że czas na odpoczynek.Zostaliśmy
Komentarze
Prześlij komentarz